Wbrew obiegowej opinii billboard nie jest drogą formą reklamy. Oczywiście na cenę nośnika wpływa jego lokalizacja i czas ekspozycji (czyli okres, w jakim dokonano wykupu miejsca na tablicy).

Najtańsze miejsca reklamowe można mieć już za 300 zł. To mniej niż zaprojektowanie i wydrukowanie ulotek, folderów, czy wizytówek i wiąże się z mniejszymi kosztami logistycznymi. Nie trzeba bowiem rekrutować ani wynajmować osób rozdających materiały promocyjne. Po prostu zlecamy przyklejenie plakatu na wielkiej tablicy.

W porównaniu do ulotek, ogłoszenia prasowego czy spotu telewizyjnego billboard tak szybko nie zniknie, nie zdematerializuje się, wciąż będzie eksponowany i wciąż będzie oddziaływać swoim komunikatem na odbiorców. Zostanie zdjęty dopiero po wygaśnięciu umowy, choć niektóre trwają jeszcze dłużej (bo np. firma wynajmująca billboard nie ma chętnych).

Oprócz kampanii billboardowej warto sięgnąć jeszcze po reklamę wizualną, jaką jest reklama świetlna. Eksperci podkreślają, że to bardzo atrakcyjny dla odbiorców sposób przekazu treści, ponieważ przedstawia obraz dynamiczny. Zleceniodawcy korzystają z reklamy świetlnej, ponieważ przykuwa ona uwagę (ruch jest lepszy od bezruchu).

Emisja spotów na ekranach zlokalizowanych w różnych miejscach pozwala w krótkim czasie dotrzeć z przekazem do wielu potencjalnych klientów. Pozostaje jeszcze jedna reklama - szyldy, które warto umieścić na budynku firmowym, ponieważ dodają one prestiżu, zwiększają zaufanie do podmiotu, poprawiają jego wizerunek.